Komentarze: 0
Każdy z nas , gdy dopadnie nas znurzenie i widzimy konieczność odreagowania od codzienności bądź też szukamy rozrywki czyni starania o zmianę tego stanu rzeczy.
Co zazwyczaj robimy – szukamy atrakcyjnych ofert wielkich biur podróży aby wyjechać gdzieś daleko pod palmy , choć nie zawsze lubimy nadmierne ciepło i długi oraz męczący wyjazd. Bieganie z barażami po lotniskach , zdarza się , iż bagaż leci w jedną a my w drugą stronę. Wydajemy krocie a nie koniecznie jesteśmy z takiego wyjazdu zadowoleni. Bo przecież istnieje również bariera kulturowa i językowa i przed wyjazdem należało by dokładnie przestudiować lokalne zwyczaje aby nie popełnić gafy. Do „ ciepłych krajów” jedziemy również dla ich kultury jakże odmiennej od naszej/ oraz zabytków – bo sama plaża i piwko bądź drink z palemką szybko się nam znudzi. Szybko zauważamy , że różnice są kolosalne , choć hotele mają pewien standard , to już kontakt z ludnością miejscową stanowi duży problem , gdyż mocno się dziwimy , że nie władają żadnym „ cywilizowanym” językiem. Nie bez znaczenia jest również higiena i dostęp do sanitariatów a w nich do wody. Taki kraj takie obyczaje.
Skąd bierze się u nas ten pęd do tego typu wycieczek – oczywiście skuteczna reklama , na którą duże biura mają duże pieniądze i widzimy lazurowe wody i wspaniałe plaże choć w rzeczywistości nie zawsze tak bywa.
Jaka mamy alternatywę – nasza rodzima branża turystyczna , mniej reklamowana , lecz dająca nam wiele satysfakcji . Na szczęście mamy Internet i możność uzyskania szybko informacji o tanim wypoczynku , tanich wakacjach , choć nie musimy czekać na wakacje. Mamy piękne góry a na szlakach „ bacówki” serwujące nam lokalne wyroby regionalne, oscypki i ich pochodne cały niepowtarzalny folklor tych ziem , który ściąga do nas wielu turystów z całego świata- mamy się czym pochwalić i korzystajmy z tego. DOBRE BO POLSKIE.